Jako że dzisiaj mamy Dzień Kota, naszym cudownym przyjaciołom życzę, by wszystkie miały życie jak z bajki, a tutaj przychodzę z potężną porcją zdjęć :)
Już dwukrotnie próbowałam zrobić sesję Yuuki i Goyce w ciąży; za pierwszym razem jedyne, co mi się udało, to utrzymać Yuuki przez dziesięć sekund na przygotowanym stanowisku, kiedy ta odwróciła się do mnie tyłkiem, jasno dając znać, co myśli o moim pomyśle. Nie poddałam się jednak i spróbowałam ponownie; chociaż nie udało mi się zrobić takiej samej sesji Goyce, Yuuki ma kilka kochany zdjęć :) Od razu po mamusi widać, że nie może się doczekać, kiedy wokół niej zaroi się od pociech <3
W tym czasie Goyka zajmowała się wylegiwaniem na słoneczku...
Wiadomo, że najlepszym towarzystwem podczas gry są koty, szczególnie, kiedy istnieje ryzyko, że wejdą na planszę i wszystko rozrzucą ;)
Ale podczas oglądania telewizji najlepszym punktem są kolana <3
Za to poobiedni relaks najlepiej spędzić na łóżeczku, tak jak Venus i Rihanna.
Jeśli chodzi o niezbyt mądre pomysły, to ostatnio zdecydowanie w tej kategorii wygrała Yuuki, która mimo dużego brzucha, wskoczyła na regał i schowała się za książkami. Haru wiedział, że nie było to mądre.
A zeszłego wieczoru moje słoneczka sprawiły mi ogromną przyjemność, kiedy w trójkę leżeli na łóżku. Szczególnie, że Suriana woli, kiedy syn trzyma się od niej w pewnej odległości :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz